Gry – od zabawy po uzależnienie

utworzone przez | sty 10, 2024 | Bez kategorii | 0 komentarzy

Od prostej zabawy do rozbudowanych symulacji określonych rzeczywistości.

Gry towarzyszą człowiekowi od samego początku i niezależnie od epoki ludzkość uwielbiała zabawę.
Jednak epoka cyfryzacji przeniosła je na inny poziom. Dzięki komputerom i wizualizacji nastąpiła też
transformacja ich funkcji. Kamienie, kości, proste plansze ewoluowały w symulacje określonych
rzeczywistości. Patrząc teraz na rynek gier, który bardzo szybko się rozwija nie ma tematyki, której
byśmy nie byli w stanie znaleźć w tej obszernej „bibliotece”. Przeglądając zasoby gier możemy
przenieść się w multum uniwersów, zanurzyć się w innej rzeczywistości i stać się kim chcemy.

Immersja technologiczna
Co sprawia, że gry tak wciągają, że gracz traci poczucie czasu ? Zjawisko to nazywane jest immersją
technologiczną. Połączenie bodźców audiowizualnych z interaktywnością powoduje wysoki poziom
zaangażowania gracza. W przeciwieństwie do literatury czy filmu gdzie jesteśmy głównie odbiorcami
treści w grze jesteśmy częścią prezentowanej rzeczywistości. Mamy na nią realny wpływ i
kształtujemy według własnych upodobań. W przeciwieństwie do chociażby filmu, na który przebieg
nie mamy wpływu to w grze nasza rozgrywka zawsze może być inna. Jest wiele gier gdzie każda
podjęta decyzja przez gracza ma wpływ na dalszy rozwój scenariusza i otaczającą go rzeczywistość.

Gry wśród dzieci i młodzieży
Mnogość tytułów i możliwości interakcji jest wprost nieograniczona. Do tego bardzo łatwy sposób
zdobycia określonej gry sprawia, że nie jest czymś dziwnym i szokującym, że są tak bardzo popularne.
Ponad to gry komputerowe nie są już tylko rozgrywką na linii gracz-komputer, a stają się swoistym
placem zabaw dzięki opcji multiplayer. Dzieci, młodzież i dorośli często poznają osoby o podobnych
zainteresowaniach i pasjach właśnie w świecie gier.

Awataryzacja , nowe autorytety i nowe formy pedofilii
Dzieci i młodzież bardzo często znajdują w sieci nowych przyjaciół. Nie rzadko są to osoby starsze od
nich. Spędzając ze sobą dużo czasu naturalnym jest, że „e-przyjaciele” zaczynają pełnić ważną funkcję
w życiu naszych dzieci. Brak kontroli nad tym co i z kim nasze dziecko się komunikuje może mieć
bardzo złe konsekwencje. Częstym zjawiskiem zwłaszcza u bardzo młodych graczy jest awataryzacja –
czyli przenoszenie „ja” sieciowego w rzeczywistość materialną od używania nicku ( pseudonim ) po
kopiowanie zachowań bohatera z gry. Kolejnym problemem związanym z brakiem kontroli
rodzicielskiej są „nowe autorytety”. Starsi koledzy i koleżanki ze względu na czas i przestrzeń w jakiej
funkcjonują z naszym dzieckiem często zaczynają mieć wpływ na jego zachowanie czy sposoby
komunikacji. Mimo, że dziecko jest nie daleko, w domu, pokój obok to rodzice mogą nawet nie
wiedzieć, że po drugiej stronie ekranu ich dziecko właśnie rozmawia i bawi się z kimś kto może mieć
złe zamiary wobec ich pociechy.

Cyfrowy analfabetyzm, a świat gier
Dorośli często bagatelizują gry komputerowe. Dalej występuje popularny stereotyp, że gra
komputerowa to tylko strata czasu lub niewinna zabawa. Nic bardziej mylnego. Jest wiele gier tak
złożonych, że gracz musi naprawdę wysilić układ nerwowy aby przejść kolejne ich etapy/poziomy etc.
Widoczne jest to zwłaszcza w przypadku gier mocno angażujących i strategicznych. Kolejnym
problemem wynikającym z cyfrowego analfabetyzmu jest niechęć do rozmowy z dziećmi o ich
aktywności w grach. Dorośli nie interesują się co dzieje się w monitorze, nie wspominając o próbie
wspólnego zagrania aby poznać element ich świata. Bardzo częste jest też jest zjawisko kupowania
dzieciom gier niedostosowanych do wieku. Nie mając świadomości rozwoju emocjonalnego i intelektualnego

dziecka często rodzice krzywdzą je skazując na bodźce, które nie są dostosowane do
wieku. Konsekwencją tego mogą być: przebodźcowanie, uzależnienie i zjawiska cyberprzemocowe.

Jak wychowywać, uczyć i rozmawiać z dzieckiem aby gry były tylko zabawą i nauką
Jest wiele sposobów i metod. Z pewnością warto poznać świat gier, zainteresować się nim, gdyż jest
on elementarną częścią kultury tak samo jak literatura, muzyka czy film. Na pewno będą się
rozwijały jeszcze szybciej ze względu na dynamiczne postępy w dziedzinie sztucznej inteligencji. Nie
możemy też ulec hasłu: „ mojego dziecka to nie dotyczy” gdyż praktycznie każde obecnie jest w
cyfrowej grupie ryzyka i niestety jest to głównie konsekwencją niewiedzy dorosłych. Oczywiście
warto też wziąć udział w proponowanych przez nas szkoleniach i zajęciach gdzie dowiecie się o
rozwiązaniach, metodach, które z pewnością Wam się przydadzą.

Autorem artykułu jest ekspert Fundacji KODO: Marcin Siekański.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *